niedziela, 7 czerwca 2015

Masz szansę!

Cześć!
Dzisiejszego dnia nie wiem od czego mam zacząć. Tyle myśli krąży w mojej głowie, że nawet teraz, kiedy zaczynam pisać, nie wiem o czym będzie ten post. Mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć ten rozgardiasz tak, abyście mogli się zorientować co do czego.
[Enterze
potrzebuję 
Cię
dzisiaj 
bardziej
:D]
Na początek chciałabym bardzo mocno podziękować mojej przyjaciółce Ani, która w tym tygodniu zrobiła mi ogromną niespodziankę i wypromowała mojego bloga czego efektami jest zaskakująco duża, rekordowa liczba wyświetleń. Jestem Ci Aniu bardzo wdzięczna za to!
Dziękuję również wszystkim, którzy postanowili kliknąć w link i zechcieli zapoznać się z moim blogiem oraz pozostawili jakże miłe komentarze. Mam nadzieję, że przynajmniej cząstka z Was będzie zaglądała tu częściej.

Teraz czas na drobne wyjaśnienia... W ostatnią niedzielę nie pojawił się obiecany wpis. Niestety nie miałam czasu, aby go stworzyć. Byłam nad morzem i dlatego też taki przestój. Mam nadzieję, że wybaczycie mi to ;)





P.S.
Proszę o wypełnienie ankiety
znajdującej się po prawej stronie ekranu.
 NA CITO! :)
___________________________________________________

W końcu omówiłam wszystkie sprawy organizacyjne, więc nadszedł czas, aby przejść do konkretów.
Dzisiaj pomówię o szansach. Szansach, które przynosi nam każdy dzień, które nie zawsze  zauważamy, czasem się ich boimy, czasem odrzucamy. Dlaczego wykorzystujemy tylko cząstkę z nich? 
Ludzie różnią się między innymi marzeniami. Chyba nie da się spotkać człowieka, który ma takie same cele i marzenia jak Ty. Nie raz sobie pewnie myślisz -" jak on to zrobił, że mu się udało? Pewnie ma lepsze możliwości, pieniądze..." Otóż, moim zdaniem to nie kwestia możliwości i pieniędzy. Jeśli tylko mielibyśmy odwagę, moglibyśmy wszystko! Powiem Ci na moim przykładzie... Mieszkam w małym mieście. Marzę o tym, aby spróbować swoich sił w jakimś serialu. Można tego dokonać jedynie jadąc do większego miasta jak np. Warszawa, czy Wrocław. Dzieli mnie do nich ogromna odległość. Często łapię się na tym, że myślę "nie stać mnie na to, wszystko kosztuje, jak mam sobie tam sama poradzić i jak zostawić rodzinę?" Pomimo tego, że nadal nie spełniam swojego marzenia, wiem, że gdybym się odważyła mogłabym wszystko. Pieniądze można zarobić nawet na roznoszeniu ulotek, nowych znajomych łatwo poznać, a rodzinę można odwiedzać, dzwonić do niej, czy rozmawiać na skype. Wszystko jest kwestią własnej silnej woli i determinacji. Myślę, że do tego też trzeba dojrzeć, byle nie za późno, bo jeśli ktoś np. ma marzenie skoczyć na bungee to raczej nie zrobi tego po sześćdziesiątce, bo wiadomo - różnie się może to skończyć. 
Czasami, kiedy nie dajemy rady robić poważniejszych kroków, możemy przecież iść do celu małymi "tip topami". Warsztaty, kursy, książki - to wszystko i wiele innych daje Wam wiedzę, która może się przydać później. Nigdy nie zaszkodzi spróbować, bo czasami ten mały krok będzie kluczem do celu. 
Kluczem do świata marzeń, który może być osiągalny JUŻ DZIŚ!
Powodzenia! 





9 komentarzy:

  1. Dokładnie, trzeba walczyć o spełnienie marzeń. A wiele osób rezygnuje, bo ktoś im wmówił, że to nieistotne, że trzeba i tak iść do niekoniecznie satysfakcjonującej pracy za grosze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię czytać Twoje posty, a ten należy do najbardziej lubianych, ponieważ miło jest wiedzieć, że mamy podobne podejście do tematu, który podjęłaś w dzisiejszym poście. Wiele razy i ty dobrze o tym wiesz narzekałam, że nie mogę zrobić tego czy tamtego, ale wiem, że jeśli się nie uda teraz to może się to w każdej chwili zmienić. I tak jak piszesz - trzeba doceniać każdy dzień, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kiedy uśmiechnie się do nas szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny masz wygląd bloga, strasznie mi się podoba! :) A co do doceniania każdego dnia - niby ludzie dobrze o tym wiedzą, ale w praktyce różnie to wychodzi :P
    Dzięki za odwiedziny na moim blogu i przemiły komentarz na grupie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Racja. Wszystko można, tylko trzeba do tego dążyć
    http://panialeksandria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. [HFBB]
    Blog bardzo fajny, piszesz ładnym językiem a posty są przemyślane. Zastanawiam się tylko czy tło nie gryzie się z obrazkiem na nagłówku, czy tego nie jest za dużo, ale myślę, że przy tak świetnych postach można przymknąć na to oko.
    Jak nasza akcja obiecała obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. [HFBB]
    Post naprawdę świetny! Wygląd bloga interesująco ładny. Nie mam zarzutów! Raczej nie popełniasz błędów... Więc zapytasz się: czemu mam tak mało komentarzy, obserwacji i wyświetleń? Bo trzeba się zareklamować! A do tego nie można być leniwym! Powodzenia i tylko nie przestawaj pisać!

    OdpowiedzUsuń
  7. blog super, post także. Wygląd bloga jednak mnie odrzuca.
    Masz rację, jesli się nie spróbuje, nigdy się nie osiągni tego czego się chce !
    Zapraszam do mnie:

    http://feelingsofhumanity.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia ;* Post super, oby tak dalej :D


    Zapraszam do mnie: http://miecwlasnezycie.blogspot.com/2015/06/rozdzia-10.html

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne zdjęcia ! Masz rację ! wszystko można tylko trzeba prubować !!

    http://kicajkaka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń